W dynamicznie rozwijającym się świecie biznesu, ochrona interesów przedsiębiorstwa nabiera kluczowego znaczenia. Jednym z instrumentów prawnych, który zyskuje na popularności w umowach między przedsiębiorcami, jest klauzula non-solicitation, czyli zakaz zatrudniania. Tego rodzaju postanowienia umowne mają na celu ochronę pracowników, współpracowników i kontrahentów przed próbami przejęcia przez konkurencyjne firmy.
W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej istocie klauzuli non-solicitation, jej znaczeniu, zastosowaniu oraz możliwym konsekwencjom prawnym wynikającym z jej naruszenia. Dowiemy się, jakie korzyści może przynieść przedsiębiorcom stosowanie tej klauzuli, a także jakie są jej ograniczenia i w jaki sposób skutecznie ją wprowadzać, aby zapewnić zgodność z obowiązującymi przepisami prawa. Zapraszamy do lektury!
Czym jest klauzula non-solicitation?
Klauzula NON - SOLICITATION, znana także jako zakaz zatrudniania pracowników (współpracowników, klientów), to postanowienie umowne, które ma na celu ochronę przedsiębiorstwa przed ich utratą na rzecz podmiotów, z którymi przedsiębiorstwo podjęło współpracę.
W praktyce oznacza to, że strony umowy zobowiązują się do powstrzymania się od nakłaniania w nieuczciwy sposób pracowników, współpracowników lub klientów drugiej strony do zakończenia z nią współpracy. Z reguły zakaz zatrudniania obarczony jest karą umowną. Wymagalność zapłaty zachodzi w przypadku, gdy jedna ze stron złamie nałożony na nią zakaz zatrudniania.
Zakaz zatrudniania pracowników a przepisy prawa
W polskim prawie nie znajdziemy definicji tej klauzuli, co nie oznacza, że można ją dowolnie kształtować. Ograniczenia wynikają z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Kodeksu pracy, ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i Kodeksu cywilnego.
Zgodnie z art. 65 ust. 1 Konstytucji, każdemu zapewnia się wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy. Wyjątki określa ustawa.
Z kolei art. 10 par 1 Kodeksu pracy stanowi o tym, że każdy ma prawo do swobodnie wybranej pracy.
{{widget25}}
Natomiast art. 12 ww. ustawy stanowi, że czynem nieuczciwej konkurencji jest nakłanianie osoby świadczącej na rzecz przedsiębiorcy pracę, na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego lub klientów przedsiębiorcy lub innych osób do rozwiązania umowy, niewykonania lub nienależytego wykonania umowy (w tym nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych), w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy.
I w końcu art. 353(1) Kodeksu cywilnego, stanowiącego zasadę swobody umów, zgodnie z którą strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
"Największym wyzwaniem związanym z klauzulą zakazującą podbieranie pracowników jest jej szczelność i skuteczność. Należy precyzyjnie wskazać, kiedy mamy do czynienia z podebraniem pracownika i jakie działania w tym zakresie są zakazane. Istotne jest, że przeciwwagą dla takich klauzul mogą być zasady wynikające z innych przepisów, np. wolność zatrudnienia wynikająca z kodeksu pracy." ~ Damian Sawicki, radca prawny
Zastosowanie klauzuli non-solicitation w praktyce
Powyższe przepisy wyznaczają granice klauzuli non-solicitation, wskazując, jak powinna być sformułowana.
Oznacza to, że przedsiębiorcy mogą jedynie zakazać sobie wzajemnie nakłaniania pracowników, współpracowników, klientów drugiej strony lub innych osób do rozwiązania umowy, niewykonania lub nienależytego wykonania umowy. W takim przypadku przedsiębiorca może domagać się naprawienia wyrządzonej szkody, a także zgłosić cały szereg innych roszczeń cywilnoprawnych.
Przejęcie pracowników konkurencyjnego przedsiębiorcy może przybierać postać czynów nieuczciwej konkurencji, jeżeli konkurent posługuje się nieuczciwymi metodami (np. wprowadzeniem w błąd, podstępem, oszustwem). Czynem nieuczciwej konkurencji jest nakłanianie, czyli aktywne działania zmierzające do odebrania pracownika przedsiębiorcy.
W tym miejscu należy podkreślić, że zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną kandydata, który odpowiedział na ogłoszenie o pracy, a następnie złożenie mu oferty, nie jest traktowane jako nakłanianie do rozwiązania umowy w rozumieniu art. 12 ww. ustawy, zatem nie stanowi naruszenia klauzuli non-solicitation. W takim przypadku inicjatywa wychodzi od pracownika, a próba jej ograniczenia będzie naruszeniem swobody zatrudnienia.
Klauzula ta nie może całkowicie zakazać nawiązania współpracy z pracownikami, współpracownikami lub klientami kontrahenta niezależnie od okoliczności.
W orzecznictwie wskazuje się, że rzeczą przedsiębiorców nie jest ograniczanie innych podmiotów w podejmowaniu dodatkowych zajęć zarobkowych. Jest to sprzeczne z obowiązującymi przepisami i zasadami współżycia społecznego, jako ograniczające konstytucyjną zasadę wolności pracy i uderzające bezpośrednio w interesy osób, które nie związały się umową, natomiast są niejako „przedmiotem” umowy zawartej przez podmioty trzecie (strony umowy non-solicitation). Taki sposób sformułowania klauzuli stwarza wysokie ryzyko uznania jej za nieważną.
"klauzula zakazująca podbierania pracowników powinna być obowiązkowym elementem umów zawieranych z kontrahentami w poszczególnych branżach. Doskonałym przykładem jest branża kreatywna, agencje digital albo IT, w których podbieranie pracowników albo przejmowanie ich do struktur wewnętrznych klientów jest powszechne." ~ Damian Sawicki, radca prawny
Stanowisko sądów na temat zakazu zatrudniania
Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 12 grudnia 2019 r. wskazał, że:
„Znamieniem czynu zdefiniowanego w art. 12 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji jest „nakłanianie”. Chodzi więc o zachowania celowe, zmierzające do doprowadzenia do zniechęcenia klienta do podmiotu, z którym dotychczas wiązała go umowa, przy czym sposób w jaki owo nakłanianie się odbywa nie jest oparty jedynie na atrakcyjności własnej oferty. Nakłanianiu temu będą najczęściej towarzyszyły zachęty zmierzające do rozwiązania dotychczasowej umowy i przejęcia klienta, przy czym klient ten nie miałby szansy na uzyskanie pewnej gratyfikacji, gdyby uprzednio nie rozwiązał umowy z konkurentem przedsiębiorcy przejmującego.”
Natomiast Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 12 października 2021 r. wskazał, że:
„W myśl art. 12 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji nie jest zaś zabronione uczciwe przejmowanie klientów w następstwie atrakcyjności własnej oferty a nawet cech osobowości i charakteru podmiotu świadczącego usługi.”
Różnice między klauzulą non-solicitation a klauzulą non-compete
W obrocie możemy spotkać podobną do klauzuli non- solicitation, klauzulę non-compete.
Choć obie mają na celu ochronę przedsiębiorstwa przed odejściem pracowników, współpracowników lub klientów do konkurencji, różnią się one od siebie znacząco.
Klauzula non-compete, czyli o zakazie konkurencji, ma na celu ograniczenie możliwości prowadzenia działalności konkurencyjnej przez jedną ze stron umowy. W konsekwencji nie występuje tu ryzyko uznania tej umowy za nieważną z uwagi na to, że dotyczy ona de facto osób trzecich, ponieważ w tej umowie to współpracownik, pracownik lub klient zobowiązuje się, że nie podejmie współpracy z podmiotem konkurencyjnym.
Prawidłowo sformułowana klauzula o zakazie konkurencji jest zgodna z prawem i nie narusza wolności pracy, ponieważ strona dobrowolnie zgadza się na takie ograniczenie jej praw, podpisując umowę.
Więcej o klauzuli non-compete dowiesz się z naszego artykułu Zakaz konkurencji - na co zwrócić uwagę?.
Non-solicitation - podsumowanie
Klauzula zakazu zatrudniania (non-solicitation) wymaga przemyślanego i starannego sformułowania, aby była skuteczna i zgodna z przepisami prawa. W przeciwnym razie może wystąpić ograniczenie wolności pracy podmiotu, który umową nie jest związany. Takie ograniczenie można uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz ograniczające swobodę konkurencji, a w konsekwencji nieważne. Dlatego przedsiębiorcy powinni skupić się na precyzyjnym określeniu zakazu nakłaniania i działań stanowiących nieuczciwą konkurencję.
Alternatywą jest stosowanie w umowach z pracownikami, współpracownikami i klientami klauzuli non-compete (zakaz konkurencji), który nie narusza gwarancji wolności pracy.
Niezależnie od wybranego rozwiązania, kluczowe jest odpowiednie sformułowanie klauzul konkurencyjnych i samej umowy, aby była skuteczna i możliwa do wyegzekwowania.